4 Niedziela Wielkiego Postu – Rok B
Prawda – Weronika sumień
Kto spełnia wymagania prawdy,
zbliża się do światła, aby się okazało,
że jego uczynki dokonane są w Bogu (J 3,21)
Pan Bóg, który jest samą prawdą, oczekuje od nas
życia w prawdzie. Chrystus w swoim nauczaniu
poświęcił prawdzie dużo uwagi. Siebie nazwał
„drogą, prawdą i życiem”. W czasie przesłuchania,
Pan Jezus na pytania Piłata, kim jest – odpowiedział:
„Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem
i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo
prawdzie. Każdy kto jest z prawdy, słucha mojego
głosu” Zapytał Piłat: „Cóż to jest prawda?” (J 18,37,38).
Jan Ewangelista zapisał dwie ważne rozmowy jakie
Jezus przeprowadził z Nikodemem i Samarytanką,
dotyczące relacji człowieka z Bogiem:
Obie dotyczyły najważniejszych pytań, które zadaje
człowiek, pragnący odczytać najlepiej sens swojego
życia i znaleźć odpowiedź godną dziecka Bożego.
Samarytanka usłyszała wyjaśnienie Jezusa:
„Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest,
kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć
Bogu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli
chce mieć Ojciec” (J 4,23). A Nikodem: „…światło
przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali
ciemności niż światło: bo złe były ich uczynki.
Każdy bowiem, kto dopuszcza się nieprawości,
nienawidzi światła i nie zbliża się do światła,
aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia
wymagania prawdy, zbliża się do światła,
aby się okazało, że jego uczynki są dokonane
w Bogu” (J 3,19-21).
Święty Augustyn po nawróceniu i przyjęciu chrztu
tak opisał drogę swego życia: „Unoszony pychą
płynąłem poddając się wszystkim wiatrom, a Ty
sterowałeś mną w sposób, którego pojąć nikt nie zdoła.
[…] W jakiej słabości, w jakiej niemocy leży dusza,
która jeszcze nie stanęła na twardym gruncie prawdy!
Światło ćmi się jej w oczach, chmura zakrywa prawdę.
A prawda jest tu przed nami!” (Wyznania).
Pan Jezus przez cały czas publicznego nauczania
nawiązywał do zagadnienia prawdy. Dużo tych
wypowiedzi spotykamy u św. Jana Ewangelisty.
„Wysłaliście poselstwo do Jana [Chrzciciela]
i on dał świadectwo prawdzie” (J 5,33).
W rozmowie z faryzeuszami Chrystus wyjaśnia:
„świadectwo moje jest prawdziwe, bo wiem,
skąd przyszedłem i dokąd idę (J 8,14). […]
Ale Ten, który mnie posłał, jest prawdziwy, a ja
mówię wobec świata to, co usłyszałem od Niego
(J 8,26). […] A ponieważ ja mówię prawdę,
dlaczego mi nie wierzycie. Kto z was udowodni mi
grzech? Jeżeli prawdę mówię, dlaczego mi
nie wierzycie? Kto jest z Boga, słów Bożych słucha.
Wy dlatego nie słuchacie, że z Boga nie jesteście”
(J 8,45-47).
W pouczeniach, ostatnich przed śmiercią, Chrystus
zapowiedział prześladowania z powodu głoszenia
prawdy, ale obiecuje apostołom przysłać pomoc,
przez w Ducha Świętego: „Gdy jednak przyjdzie
Pocieszyciel, którego ja wam poślę od Ojca,
Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie
świadczył o mnie. Ale wy też świadczycie,
bo jesteście ze mną od początku” (J 15,26-27).
On, „Duch Prawdy doprowadzi was do całej prawdy”
(J 16,13). „A świadectwo jego jest prawdą.
On wie, że mówi prawdę” (J 19,35). W modlitwie
arcykapłańskiej przed rozpoczęciem Ostatniej
Wieczerzy Pan Jezus prosił Boga Ojca za Apostołów
i wszystkich, którzy dzięki ich nauczeniu uwierzą
w posłannictwo zbawienia. „Uświęć ich w prawdzie.
Słowo Twoje jest prawdą. Ty mnie posłałeś na świat,
tak i ja ich na świat posyłałem. A za nich ja poświęcam
w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni
w prawdzie” (J 17,17-19).
Rozważając słowa Chrystusa, św. Jan Paweł II
nauczał: „Krzyż zbawia i jednocześnie sądzi.
Sądzi inaczej. Sądzi głębiej. «Każdy bowiem,
kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła»
– właśnie tego zadziwiającego światła, które
wypływa z Krzyża! «Kto spełnia wymagania
prawdy zbliża się do światła» (J 3,20-21).
„Zbliża się do Krzyża. Podporządkowuje się
wymaganiom Łaski. Chce tego, do czego
zobowiązuje go ów niewypowiedziany dar
Boży, co kształtuje całe jego życie”.
Cyprian Kamil Norwid, ulubiony poeta
świętego Jana Pawła II, uczynił prawdę
głównym tematem swoich rozważań i poezji:
„Serce – istotnym jest prawdy ogniskiem:
Gdy rozum zbłądzi w najmniejszej usterce,
Serce i z błędów nieraz wraca z zyskiem…”
(Aktor II, sc. V, 567).
„Kto ci obetrze pot z bladego czoła?
Jeśli nie P r a w d a, Weronika sumień,
Stojąca z chustą swą w progach Kościoła?!”
(C. Norwid, Człowiek)