Odkrywanie tajemnicy królestwa Bożego
15 Niedziela Zwykła – Rok A

Wnet zebrały się koło Niego tłumy
tak wielkie, że wszedł do łodzi i usiadł,
a cały lud stał na brzegu.
I mówił im wiele w przypowieściach
(Mt 13,1)

Wielkie zaciekawienie wzbudziło pojawienie się wśród ludzi Jezusa
nauczającego, który czynił znaki przez uzdrowienia i uwalniania
od demonów, olśniewał bystrością umysłu i dobrocią serca,
wskazywał  sposoby rozwiązywania najtrudniejszych problemów
życia. Odkrywał przed słuchaczami cel i niezwykłe perspektywy
życia na ziemi, prowadził do zaprzyjaźnienia się z Bogiem bogatym
w miłosierdzie. Przekonywał, że Bóg jest Ojcem wszystkich,
czekającym z otwartym sercem na spotkanie z Nim w domu
wiecznej radości i szczęścia. Chciał, aby droga Jego powrotu
do Ojca  w Niebie była też drogą Jego słuchaczy, żeby wyznawcy
naśladowali Go i korzystali ze środków zbawienia, zostawionych
we wspólnocie założonego przezeń Kościoła. Ta wspólnota wiary
i miłości nadprzyrodzonej, pomimo ludzkiej struktury, służy
ludziom przez stulecia i pomaga odczytywać odwieczny głos
Bożego Syna, chociaż zmieniają się warunki wokół wciąż
tętniącego życiem jeziora Genezaret.

Zdarza się, że współczesny człowiek jest na co dzień zapatrzony
jedynie w doczesność. Bywa, że zajęty realizowaniem swoich
przyziemnych ambicji, żyje tak, jakby Boga nie było. Chcąc
szybko osiągnąć upragnione dobra, które wkrótce przestają
cieszyć i wystarczać, pogrąża się w pustce i poczuciu
niespełnienia, a żyjąc w cywilizacji, w której odpowiedzialność
nie jest wartością najważniejszą zatraca rozeznanie na czym
polega sensu życia.

Zwykły człowiek wcześniej lub później uświadamia sobie,
że znajduje się na zmieniającej się drodze życia. Chwila
zatrzymania się na niej, jest możliwością duchowego dołączenia
się do słuchaczy, żyjących kiedyś pomiędzy Judeą i Galileą.
Jezus – pomimo przestrzeni wieków – dzisiaj też mówi głosem
Ewangelii:  „Ziarnem jest słowo Boże…” Mateusz na gorąco
notuje: – Ziarno posiane na drodze, oznacza każdego, „kto słucha
słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa
to, co zasiane jest w jego sercu”. – „Posiane na miejsca skaliste
oznacza tego, kto słucha słowa i natychmiast z radością je
przyjmuje; ale nie ma w sobie korzenia, lecz jest niestały.
Gdy przyjdzie ucisk lub prześladowanie z powodu słowa,
zaraz się załamuje”.– „Posiane między ciernie oznacza tego,
kto słucha słowa, lecz troski doczesne i ułuda bogactwa
zagłuszają słowo, tak że zostaje bezowocne”.
– „Posiane w końcu na ziemię żyzną oznacza tego, kto słucha
słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, drugi
sześćdziesięciokrotny, inny trzydziestokrotny” (Mt 13,19-23).
„Ziarnem jest słowo Boże…” Ziarno wciąż pada na grunt
ludzkiego serca.
Święty Jan Paweł II w katechezie z 25 września 1991 roku,
rozważał słowa Chrystusa zapisane przez św. Łukasza (Łk 10,23-24):
„Szczęśliwe oczy, które widzą, co wy widzicie. Bo powiadam wam:
Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie,
a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli”: „Szczególnie
szczęśliwi byli ci, którzy żyjąc w czasach Jezusa doznali radości
przebywania z Nim, oglądania Go i słuchania. Sam Jezus nazywa
ich szczęśliwymi. Formuła «powiadam wam» pozwala nam
zrozumieć, że przytoczone słowa są czymś więcej niż zwykłym
stwierdzeniem historycznego faktu. Słowa wypowiedziane przez
Jezusa stanowią objawienie, które ukazuje głęboki sens dziejów.
W poprzedzającej Go przeszłości, Jezus widzi nie tylko
zewnętrzne wydarzenia, przygotowujące Jego przyjście.
Dostrzega głębokie pragnienie serc kierujące tymi wydarzeniami
i wyprzedzające ich ostateczny wynik. Większość ludzi
współczesnych Jezusowi nie zdawała sobie sprawy z tego
przywileju. Patrzyli na Mesjasza i słuchali Go, nie rozpoznając
w Nim oczekiwanego Zbawiciela. Zwracając się do Niego,
nie wiedzieli, że rozmawiają z Pomazańcem Bożym
zapowiedzianym przez proroków. Mówiąc: «to, co wy widzicie»,
«to, co słyszycie», Jezus zapraszał ich do otwarcia się na
tajemnicę niedostępną dla zmysłów. W jej zgłębianiu, Jezus
pomaga przede wszystkim swoim uczniom: «Wam dana jest
tajemnica królestwa Bożego» (Mk 4,11). Na tej drodze,
prowadzącej uczniów do odkrycia tajemnicy, zakorzeniona
jest nasza wiara, wspierająca się właśnie na ich świadectwie.
Nie mamy przywileju oglądania i słuchania Jezusa, tak jak
to było możliwe podczas Jego ziemskiego życia, ale dzięki
wierze, otrzymujemy niezmierzoną łaskę obcowania
z tajemnicą Chrystusa i Jego królestwa”.

Ks. Stefan Misiniec

Odkrywanie tajemnicy królestwa Bożego