7 Niedziela Wielkanocna –
Wniebowstąpienie Pańskie – Rok B

Boży plan zbawienia

Ojciec chwały, dał wam ducha mądrości
i objawienia w głębszym poznaniu
Jego samego
(Ef 1,17)

Człowiek – istota myśląca – zastanawia się często
nad swoim miejscem w świecie i pyta o sens historii.
Pyta także, co może zrobić, aby jego życie
wśród ludzi na ziemi, przyczyniło się do udziału
w budowaniu dziejów wspólnego domu.
Bywa, że człowiek, który zatracił sens swego istnienia,
buntuje się; wewnętrzny konflikt z samym sobą
uwidacznia się wtedy w różnych sytuacjach,
może przybierać formę agresywną lub depresyjną.
O takim człowieku trzeba powiedzieć, że wypadł
z harmonii stworzenia i potrzebuje światła
na odnalezienie drogi współpracy ze światem,
w którym żyje, a także z wewnętrznym
głosem, jaki mu towarzyszy w przeżyciach.

Apostoł Paweł wskazuje, że chrześcijanie otrzymali
charyzmat Ducha Świętego, który daje im zdolność
przyjęcia całej nauki objawionej przez Chrystusa
„w głębszym poznaniu Jego samego”. U tych, którzy
już mają wiarę, potrzebne są „światłe oczy
dla serca”, aby poznanie istoty osobowości
Zbawiciela pomagało im w odkrywaniu bogactwa
„chwały Jego dziedzictwa wśród świętych”.

Sam św. Paweł, spotkał się z Chrystusem
Zmartwychwstałym, który przemówił do niego
w blasku światła na drodze do Damaszku i rozjaśnił
mu wszystkie wątpliwości, dotyczące sensu istnienia
oraz przemienił go na świadka spraw duchowych.
Od tego czasu przez łączność z innymi apostołami
i osobiste rozmowy z Chrystusem, Paweł Apostoł
stał się „naczyniem wybranym” zawierającym tak
ogromną wizję Bożych spraw, że należy do geniuszy
ludzkiego ducha. On w syntezie wiary i miłości
przekazał „wszelkie bogactwo duchowe”,
które otrzymał od Boga w Chrystusie.

Fragment listu do Efezjan (1,17-23) jest
dziękczynieniem Apostoła za to, że poznał
Chrystusa, którego Bóg Ojciec uczynił „Głową
dla Kościoła”, oraz za wiernych, którzy odpowiadając
na wezwanie do życia z Bogiem mogą uczestniczyć
w „bogactwie chwały Jego dziedzictwa
wśród świętych”. Człowiek, który otwiera się
na Boga, zdolny jest do „głębszego poznania
Jego samego” i uczestniczenia w odwiecznym
planie zbawienia. Przytoczony list rozpoczyna
święty Paweł przedstawieniem prapoczątku
odwiecznego planu zbawienia ludzi przez Boga.
On „z miłości przeznaczył nas dla siebie jako
przybranych synów przez Jezusa Chrystusa”.
Syn Boży zapłacił za nas cenę Krwi, dlatego
dociera do nas Dobra Nowina o zbawieniu.
Bóg Stwórca świata widzialnego i świata
duchowego pragnie, „byśmy istnieli ku chwale
Jego majestatu – my, którzyśmy już przedtem
nadzieję złożyli w Chrystusie”. Przez wiarę
i przyjęcie darów Ducha Świętego chrześcijanin
jest „opatrzony pieczęcią” – zadatkiem
naszego odkupienia. Dar świętości otrzymuje
człowiek mocą odwiecznego postanowienia
samego Boga, który wychodzi naprzeciw
człowieka, aby go uszczęśliwić oraz wynieść
do chwały swego majestatu.

W dużym skrócie o Bożym planie Zbawienia
pisze Suzanne de Dietrich w pracy o takim samym
tytule: „Tajemnica miłości Bożej jest tajemnicą
zniżenia się. Aby podnieść do siebie swoje stworzenie,
Bóg zszedł do poziomu człowieka: mówi do niego
jego językiem, przyjmuje jego ciało. Bóg w Biblii
oddaje się ludziom, tak jak im oddaje się w swoim
Synu. Ludzie mogą robić z tą książką, co zechcą:
badać drobiazgowo, szydzić z niej, odrzucać ducha,
zatrzymując jedynie literę, i pozwalać sobie w tej
dziedzinie na wszystko. Lecz dla tych, którym Bóg
otwiera oczy, ciemności stają się światłem, a Biblia
staje się «Gesta Dei per Christum», (Czynami Boga
w Chrystusie) przy czym wszystkie ludzkie
nieszczęścia i wszystkie problemy historii
znajdują w niej rozwiązanie”.

W święto Wniebowstąpienia Pańskiego rozważmy też,
co św. Jan Paweł II powiedział podczas beatyfikacji
Ojca Pio w Rzymie, 2 maja 1999 roku:
«Miejsce», które Jezus idzie przygotować,
znajduje się w «domu Ojca»; tam uczeń będzie mógł
przebywać na wieki z Nauczycielem i mieć udział
w Jego radości. Ale droga do tego celu jest tylko jedna:
Chrystus, do którego uczeń musi się stopniowo
upodobniać. Na tym właśnie polega świętość:
chrześcijanin nie żyje już sam, ale żyje w nim Chrystus
(por. Ga 2,20). Porywający cel, z którym związana jest
równie pocieszająca obietnica: «Kto we Mnie wierzy,
będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję,
owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca» (J 14,12)”.

Ks. Stefan Misiniec

Boży plan zbawienia