Zmartwychwstał Pan, Alleluja!
(Poniedziałek Wielkanocny)
Jezusa wskrzesił Bóg,
a my wszyscy jesteśmy
tego świadkami (Dz 2,32)
Zmartwychwstanie Chrystusa jest punktem zwrotnym w historii
ludzkości. Nowy Testament traktuje fakt Zmartwychwstania
jako swój fundament. Jednoznacznie odnoszą się do tego wszyscy
autorzy. Chrystus prawdziwie zmartwychwstał – jak zapowiedział!
Powrót do życia Jezusa Ukrzyżowanego, przywrócił nadzieję
Jego załamanym uczniom i rozproszonym wyznawcom.
Zachowały się liczne relacje świadków tamtych wydarzeń.
Szczegóły odnotowane przez Ewangelistów, dotyczące Śmierci,
Pogrzebu i Zmartwychwstania Jezusa, pozostają niezwykłym,
wiarygodnym i obiektywnym źródłem wiadomości o tych
historycznych wydarzeniach. Wspólnotę rozwijającego się
Kościoła wzmocniło dołączenie się do grona apostolskiego
Pawła z Tarsu, prześladowcę Chrystusa, olśnionego
i przemienionego przez Zmartwychwstałego na drodze
do Damaszku. W zakładanych przez siebie gminach
chrześcijańskich Paweł Apostoł głosił naukę o Chrystusie
zgodną z nauczaniem pozostałych apostołów. Wielką wagę
mają teksty Dziejów Apostolskich spisane przez św. Łukasza.
W Poniedziałek Wielkanocny, czytany jest podczas liturgii
początek wystąpienia Piotra Apostoła do zebranych przedstawicieli
wielu narodów, którzy po zaledwie pięćdziesięciu dniach po
Zmartwychwstaniu – przybyli w pobliże Wieczernika. Dla pełnego
obrazu wydarzenia dodajmy, że św. Łukasz wymienia, skąd
pochodzili uczestnicy, a były to niemałe odległości: „Przebywali
wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod
słońcem.[…] Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy
Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii oraz
Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny,
i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy
i Arabowie” (Dz 2,8-12). Przejęli się wyjaśnieniem Piotra,
jak „wielkie dzieła Boże” dokonały się w ostatnim czasie
w Jerozolimie. „Zdumiewali się wszyscy i nie wiedzieli, co myśleć:
«Co ma znaczyć?» – mówili jeden do drugiego”. A Piotr, mówił
donośnym głosem w obecności Jedenastu: „Mężowie Judejczycy
i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości
i posłuchajcie uważnie mych słów. Mężowie izraelscy, słuchajcie
tego, co mówię: Jezusa Nazarejczyka, Męża, którego posłannictwo
Bóg potwierdził wam niezwykłymi czynami, cudami i znakami,
jakich Bóg przez Niego dokonał wśród was, o czym sami wiecie,
tego Męża, który z woli, postanowienia i przewidzenia Bożego
został wydany, przybiliście rękami bezbożnych do krzyża
i zabiliście. Lecz Bóg wskrzesił Go, zerwawszy więzy śmierci,
gdyż niemożliwe było, aby ona panowała nad Nim” (Dz 2,22-24).
Wyjaśnienie Piotra jest pierwszym orędziem w nauczaniu Kościoła
i dotyczy istoty jego misji. Powstaje podstawowe pytanie, jakie
argumenty przedłożył słuchaczom natchniony przez Ducha Świętego
Apostoł, skoro po jego kazaniu do chrztu przystąpiło „owego dnia
około trzech tysięcy dusz” (Dz 2,41). Otóż, Piotr przemówił do nich
tekstami mesjańskimi, przytoczył zwłaszcza Psalm 15 zapowiadający,
że ciało Mesjasza będzie zachowane od rozkładu w grobie.
„Miałem Pana zawsze przed oczami,
gdyż stoi po mojej prawicy, abym się nie zachwiał.
Dlatego ucieszyło się moje serce i rozradował się
mój język, także i moje ciało spoczywać będzie
w nadziei, że nie zostawisz duszy mojej w Otchłani
ani nie dasz Świętemu Twemu ulec skażeniu.
Dałeś mi poznać drogi życia i napełnisz mnie
radością przed obliczem Twoim” (Ps 15,8-11).
Piotr Apostoł wyjaśniał, że Psalm zawiera obietnicę Boga daną
Dawidowi, iż „jego potomek zasiądzie na jego tronie”. Co więcej –
argumentował mówca: „widział on [Dawid] przyszłość
i przepowiedział zmartwychwstanie Mesjasza, że ani nie
pozostanie w Otchłani, ani ciało Jego nie ulegnie rozkładowi”.
Kończąc przemówienie, św. Piotr podkreślił: „Tego właśnie
Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami”
(Dz 2,32).
Do pouczenia Piotra dołączył w niedługim czasie Paweł z Tarsu.
Nawróconych Koryntian utwierdzał w wierze, pisząc do nich list:
„Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którą
przyjęliście i w której też trwacie. Przez nią również będziecie
zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam rozkazałem… […]
Przekazałem wam na początku to, co przejąłem: że Chrystus
umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy, że został
pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem:
i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się
więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich
żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi,
później wszystkim apostołom. W końcu, już po wszystkich,
ukazał się także i mnie…” (1Kor 15,1-8).
Święty Jan Paweł II poszedł w rozważaniu dalej: „Wielkanoc
jest triumfem życia, które nie umiera. Dzisiejsze święto […]
przypomina o obecności niebiańskiego wysłannika
w ewangelicznych relacjach o zmartwychwstaniu. Ukazując
się niewiastom przy grobie, anioł obwieszcza im, że Jezusa
ukrzyżowanego nie ma w grobie, ale że zmartwychwstał
i udał się przed uczniami do Galilei (por. Mt 228,3-7;
Mk16,5-7; Łk 24,4-7). Jezus Nazarejczyk, ukrzyżowany,
zmartwychwstał, nie ma Go tutaj! – mówił anioł niewiastom
przybyłym wczesnym rankiem do grobu. Tymi słowami daje
im do zrozumienia, że pusty grób jest znakiem nowej obecności
Pana wśród ludzi: grób otwarty i pozbawiony ciała Jezusa jest
świadectwem zwycięstwa życia nad śmiercią. Oto radosna
nowina! Jezus zmartwychwstały jest autentyczną Ewangelią
życia. Przekazuje człowiekowi boskie życie, godność dziecka
Bożego. Od Apostołów przejęliśmy tę dobrą nowinę, z którą
mamy dotrzeć do serca każdego człowieka i wprowadzić ją
do samego wnętrza ludzkiego społeczeństwa” (Evangelium vitae).
Ks. Stefan Misiniec