29 Niedziela Zwykła – Rok C

Biblia – Księga natchniona

Od lat bowiem niemowlęcych
znasz Pisma święte, które mogą cię
nauczyć mądrości wiodącej
ku zbawieniu przez wiarę w Chrystusie
Jezusie” (2 Tm 3,15)

Biblia jest jedyną w świecie księgą o takim charakterze.
O jej niezwykłości świadczy także wielość autorów,
piszących na przestrzeni wielu wieków, których teksty
weszły w skład tej tajemniczej Księgi. Bibliści dzielą
Pismo Święte na Stary i Nowy Testament. Pierwsza część
zawiera historię oczekiwania na Mesjasza Bożego,
natomiast druga – dzieje Jego pojawienia się wśród ludzi
i wypełnienia odwiecznej obietnicy danej przez Boga.
Począwszy od Mojżesza z każdym stuleciem powiększał się
zakres treści Objawienia i powiększała się liczba proroków
piszących święte treści po spotkaniach z Bogiem.
A prorokiem w Piśmie Świętym nazywany był człowiek
mówiący lub piszący zgodne z wolą Boga, pod Jego
przynagleniem, często na Jego wyraźne polecenie.

W Księdze Wyjścia czytamy: „Pan rzekł do Mojżesza:
«Zapisz sobie te słowa, gdyż na podstawie tych słów
zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem». […] I napisał
[Mojżesz] na tablicach słowa przymierza – Dziesięć Słów”.
Jeremiasz napisał, że Pan skierował do niego następujące słowa:
„Weź sobie zwój do pisania i napisz w nim wszystkie słowa,
jakie powiedziałem do ciebie przeciw Izraelowi, przeciw Judzie
i przeciw wszystkim narodom od dnia, kiedy zacząłem mówić
do ciebie, od czasów Jozjasza aż do dziś. Może mieszkańcy
Judy, słuchając o nieszczęściach, jakie zamierzam sprowadzić
na nich, nawrócą się każdy ze swego przewrotnego postępowania,
tak że będę mógł odpuścić ich występki” (Jr 36,2-3).
Księgi te nazywano najpierw „Księgami Prawa”, później
„Księgami świętymi”, jak czytamy w Pierwszej Księdze
Machabejskiej: „Pociechę bowiem swoją mamy w księgach
świętych, które są w naszych rękach” (1 Mch 12,9).

Nowy Testament w wielu miejscach potwierdza przekonanie
autora Listu do Hebrajczyków, o tym, że „Wielokrotnie
i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców naszych
przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas
przez Syna” (Hbr 1,1). Obszerniej napisał św. Piotr Apostoł
w swoim Drugim Liście: „Nie za wymyślonymi bowiem mitami
postępowaliśmy wtedy, gdy daliśmy wam poznać moc i przyjście
Pana naszego, Jezusa Chrystusa, ale jako naoczni świadkowie
Jego wielkości. Otrzymał bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę,
gdy taki oto głos Go doszedł od wspaniałego Majestatu:
To jest mój Syn umiłowany, w którym sobie upodobałem. 
I słyszeliśmy, jak ten głos doszedł z nieba, kiedy z Nim razem
byliśmy na górze świętej. Mamy jednak mocniejszą, prorocką
mowę, i dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali
jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień
zaświta, a gwiazda poranna wzejdzie w waszych sercach. 
To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo
Pisma nie jest do prywatnego wyjaśniania. Nie z woli bowiem
ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani
Duchem Świętym mówili od Boga [święci] ludzie” (2 P 1,16-21).

Pismo Święte jako książka miało zawsze wielką wartość.
Było królewskim darem przekazywanym przy wyjątkowych
okazjach. Zachowały się bezcenne egzemplarze przepisywane
ręcznie na pergaminach przez skrybów, bogato ilustrowane
i ozdabiane inicjałami. W roku 1452 Johann Gutenberg
wydrukował w całości pierwszą Biblię. Z dwustu egzemplarzy –
z czego połowę na pergaminie, resztę na zwykłym papierze –
do naszych czasów zachowało się w różnych krajach świata
czterdzieści osiem sztuk. Jeden z nich znajduje się w katedrze
Pelplińskiej. Biblię Gutenberga umieszczono na liście UNESCO
najważniejszych dokumentów ludzkości „Pamięć Świata”.
Wraz z rozwojem sztuki drukarskiej Biblia stawała się książką
coraz bardziej dostępną, z czasem obecną w każdej chrześcijańskiej
rodzinie. Współcześnie jest tradycyjnym podarunkiem z okazji
ślubu, chrztu i pierwszej Komunii świętej dziecka.

W Polsce, w okresie zaborów, Biblia spełniała rolę szczególną.
Z braku innych książek w języku polskim, była obok Żywotów
Świętych najczęstszą pomocą w nauce czytania. Wygnańcy
na Sybir zabierali ją ze sobą jak największy skarb.
Dla emigrantów za ocean stawała się jedynym głosem utraconej
Ojczyzny. Taką sytuację opisał Henryk Sienkiewicz w noweli
Wspomnienie z Maripozy, w której przedstawia los starego
polskiego emigranta, osiadłego w kalifornijskim lesie,
pozbawionego łączności z rodakami. Człowiek ten utrzymywał
pasiekę i każdego tygodnia przyjeżdżał do Maripozy
sprzedawać miód. Tam spotkał go autor noweli. Zdziwiony,
że rodak posługuje się staropolskim językiem o znamieniu
biblijnym, postanowił odkryć tajemnicę niespotykanego
stylu jego wypowiedzi. Żyjący w odosobnieniu Polak, pragnąc
zachować mowę ojczystą, każdego ranka czytał głośno
szesnastowieczny przekład Biblii ks. Jakuba Wujka.

Katechizm Kościoła Katolickiego przytacza wypowiedź
konstytucji dogmatycznej Soboru Watykańskiego II
o Objawieniu Bożym Dei verbum: „Bóg jest Autorem Pisma
świętego. Prawdy przez Boga objawione, które są zawarte
i wyrażone w Piśmie świętym, spisane zostały pod natchnieniem
Ducha Świętego. Święta Matka Kościół uważa, na podstawie
wiary apostolskiej, księgi tak Starego, jak i Nowego Testamentu
w całości, ze wszystkimi ich częściami za święte i kanoniczne,
dlatego, że, spisane pod natchnieniem Ducha Świętego,
Boga mają za Autora i jako takie zostały Kościołowi
przekazane. Do sporządzenia Ksiąg świętych Bóg wybrał
ludzi, którymi posłużył się jako używającymi swoich zdolności
i sił, aby dzięki Jego działaniu w nich i przez nich, jako
prawdziwi autorzy przekazali na piśmie to wszystko,
i tylko to, co On chciał” (11).

Nauczyciel wiary, św. Paweł Apostoł, zachęcał ucznia
Tymoteusza, aby trwał przy przekazanej mu nauce,
otrzymanej od samego Boga, przemawiającego do ludzi
słowami Pisma świętego: „Wszelkie Pismo od Boga
natchnione [jest] i pożyteczne do nauczania,
do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia
w sprawiedliwości – aby człowiek Boży był doskonały,
przysposobiony do każdego dobrego czynu” (2 Tm 3,16-17).

Święty Jan Paweł II naucza: „[Pismo Święte] winno (…) być
„czytane i interpretowane w tym samym Duchu, w jakim zostało
napisane”. Dlatego należy „nie mniej uważnie także uwzględniać
treść i jedność całej Biblii, mając na oku żywą Tradycję całego
Kościoła oraz analogię wiary”. Przez „analogię wiary”
rozumiemy wewnętrzną spójność poszczególnych prawd wiary
z całościowym planem Objawienia oraz z pełnią Bożej ekonomii
w nim zawartej. (…) Wierzyć po chrześcijańsku – to znaczy
trwać przy tej prawdzie, korzystając z zabezpieczenia,
które na mocy tego, co ustanowił sam Chrystus, płynie
z Kościoła. Odnosi się to do wszystkich wierzących:
odnosi się również – na właściwym poziomie i w stosownym
zakresie – do teologów i egzegetów. Przede wszystkim jawi się
w tym względzie miłosierna opatrzność Boga, który zechciał
nie tylko obdarzyć nas swym samoobjawieniem, ale powierzając
je Kościołowi, dać nam także gwarancję, że będzie wiernie
strzeżone, interpretowane i tłumaczone.

Ks. Stefan Misiniec

29 Niedziela Zwykła – Rok C Biblia – Księga natchniona