
Wielkanoc – Rok B
Zwycięzca śmierci
Na świecie doznacie ucisku,
ale ufajcie Jam zwyciężył świat (J 16,33)
Niedziela Wielkanocna przypada w okresie,
nazywanym przesileniem wiosennym.
Jesteśmy świadkami zjawisk, które równocześnie
zdumiewają i zachwycają. Oto szare długie zimowe
godziny, ustępują miejsca słonecznym ciepłym dniom.
Opustoszałe pola pokrywają się zielenią, rozkwitają
pierwszymi kwiatami łąki i ogrody. Orzeźwiony
człowiek obserwuje z nadzieją przemiany,
dokonujące się w przyrodzie. W tym czasie liturgia
Kościoła przypomina wydarzenia świąt Paschalnych
Starego Przymierza, z którymi związały się Męka
i Śmierć Mesjasza Pańskiego. Pismo Święte daje
nam pełny obraz wydarzeń na Golgocie, spisany ręką
Apostołów. Zatrzęsła się ziemia w Wielki Piątek
i niebo pociemniało – zjawiska te, groza śmierci,
rozproszyły zgromadzonych pod Krzyżem. Zostali
najwierniejsi. Oni też byli pierwszymi świadkami
Zmartwychwstałego: Matka, Maria Magdalena,
święty Jan Ewangelista i żołnierze. Wypełniły się proroctwa
cierpień Sługi Jahwe i przezwyciężone zostały następstwa
grzechu prarodziców. Ludzka śmierć z całym swoim
dramatyzmem spotkała się z mocą Syna Bożego.
Rozświetlona ciemność stała się bramą nadziei,
wiodącą do Boga. Opis tej przemiany, przynoszą słowa
wiersza Krzyż i dziecko Cypriana Kamila Norwida –
ukochanego poety św. Jana Pawła II:
Ojcze mój, twa łódź
Wprost na most płynie –
Maszt uderzy!… Wróć!
Lub wszystko zginie.
Patrz, jaki tam krzyż,
Krzyż niebezpieczny!
Maszt się niesie wzwyż,
Most mu poprzeczny”.
„Synku, trwogi zbądź!
To znak zbawienia;
Płyńmy, bądź co bądź!
Patrz, jak się zmienia!
Oto wszerz i wzwyż
Wszystko toż samo.
Gdzież się podział krzyż?
Stał się nam bramą!
Ze świętym Janem Pawłem II rozważmy fragment
dalszych wydarzeń, opisanych w tekstach Nowego
Testamentu: „Po szabacie trzy niewiasty udały się
go grobu, gdzie zostało złożone Ciało Syna (…)
i znalazły kamień odwalony, a gób pusty (…)
Nie masz Go tu (por. Mk 16,6). Wstał.
Nie masz Go tu. Idźcie, powiedzcie Piotrowi
i uczniom. A przecież troską Marii, gdy szły przed
świtem ku grobowi, było, czy potrafią namaścić
martwe Jego Ciało. Tego nade wszystko pragnęły
ich serca miłujące – serca wierne aż po śmierć
i aż poza granice śmierci. Pragnęły znaleźć Ciało
martwe, złożone w grobie. Wstał. Nie masz Go tu…
poprzedza was do Galilei (por. Mk 16,1-8)”.
Najważniejsi z apostołów, Piotr i Jan, potwierdzili
zdumieni, że grób był pusty, pomimo zabezpieczenia
go przez straż rządową.
„Szymon i Jan przy grobie. Znajdują wszystko tak,
jak mówiły niewiasty. Jego samego nie znajdują.
Czy zdolni byli już wówczas przypomnieć sobie
słowa: «Jam zwyciężył świat»? Na świecie ucisk
mieć będziecie, ale ufajcie… «Jam zwyciężył świat»
(por. J 16,33). Tak. Ostatnie dni były czasem
strasznego ucisku. Doznali wobec pojmania
w Ogrojcu, wobec wyroku krzyża, wobec śmierci
na Kalwarii. Doznali straszliwego ucisku…”
Pan Jezus w Wieczerniku, przed rozpoczęciem
Modlitwy Arcykapłańskiej, dawał Apostołom
ostatnie rady i zapowiedział swoje zwycięstwo.
Święty Jan Paweł II, zastanawiał się:
„Czy wobec pustego grobu pomyśleli:
«On zwyciężył świat»? Ten świat, w którym żyje
człowiek, ten świat, w którym człowiek panuje,
zdaje się ostatecznie zwyciężać człowieka.
Zwycięża człowieka przez śmierć. Chrystus,
który zwyciężył śmierć, zwyciężył świat.
«O mors, ero mors tua». Doświadczył śmierci,
przyjął śmierć, aby objawić się ponad jej
horyzontem, który przytłacza całe dzieje człowieka.
Własną śmiercią zadał śmierć tej śmierci,
której początkiem był grzech”.
Po tych rozważaniach Ojciec Święty zwraca się
do nas: „Człowieku naszych czasów! Człowieku,
który żyjesz zanurzony w świecie, wierząc, że nad
nim panujesz, gdy jesteś raczej jego ofiarą, Chrystus
wyzwala cię z wszelkiego zniewolenia i posyła cię,
abyś zdobył samego siebie, abyś zdobył miłość,
która buduje i szuka dobra, miłość wymagającą,
która sprawi, że będziesz budował, a nie niszczył
swoje jutro, własną rodzinę, swoje środowisko,
całe społeczeństwo. Człowieku naszego czasu!
Tylko Zmartwychwstały Chrystus może w pełni
zaspokoić twoje niezbywalne pragnienia wolności!
[…] Chrystus wyzwala cię z więzów egoizmu
i wzywa, ażebyś bez zwłoki i z radością dzielił się
z innymi i byś poświęcił się dla dobra bliźnich”.
Ks. Stefan Misiniec